Zupełnie zapomniałam o tym przepisie! Ciasto upiekłam dwa lata temu, zrobiłam zdjęcia i sprawa utknęła w szufladzie. Bez ciasta oczywiście, bo to zniknęło zanim porządnie wystygło. No, przynajmniej taką mam nadzieję, bo jednak trochę czasu minęło. Wrzucam więc przepis pod tegoroczną choinkę. Jeśli będziecie mieć dosyć makowców i pierników ten wypiek na pewno będzie stanowił miłą odmianę. Na ogół z ananasem piekłam ciasta marchewkowe, pamiętam jednak, że połączenie kawałków ananasa z wiórkami kokosowymi miło mnie zaskoczyło – w końcu to klasyczna piña colada, jakby nie patrzeć!
A ciasto jest superproste i na dodatek bez jajek, glutenu i tak dalej. Zawiera za to duuuużo wiórków kokosowych i ananasa. Jeśli ma być idealne tzn. idealnie wegańskie – zrezygnujcie z mlecznej polewy czekoladowej albo zastąpcie ją np. cukrem pudrem lub wegańskim lukrem. Do dzieła!
SKŁADNIKI:
350 g puree z pieczonej dyni (tu znajdziecie przepis jak je przygotować KLIK!)
200 g wiórków kokosowych
100 g cukru lub ksylitolu
130 g mąki ziemniaczanej
100 ml soku z ananasa (syrop z puszki lub świeży)
5 plastrów ananasa pokrojonego w kostkę
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
POLEWA
Tabliczka mlecznej czekolady
Kilka łyżek mleka
DODATKOWO
Łyżka pestek granata albo posiekana czekolada
WYKONANIE
Mąkę, proszek i sodę mieszamy z wiórkami kokosowymi i mąką. Dodajemy puree z dyni, sok z ananasa i kawałki ananasa (przed krojeniem dobrze odsączamy owoce). Krótko mieszamy łyżką do połączenia składników. Wlewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni (góra/dół). Pieczemy do tzw. suchego patyczka czyli ok. 50 minut.
Po wystudzeniu polewamy czekoladą rozpuszczoną w kąpieli wodnej (rozpuszczającą się czekoladę rozrzedzamy łyżką lub dwoma mleka i porządnie mieszamy) lub posypujemy cukrem pudrem. Dekorujemy pestkami owocu granatu lub wiórkami czekoladowymi (używam w tym celu obieraczki do ziemniaków – zwija prześlicznie wiórki!).
1 Skomentuj
Polecam, ciacho wyszło super. Bardzo zaciekawił mnie przepis i eksperyment wyszedł bardzo udany 🙂