Ze znanej powszechnie karkówki po cygańsku postanowiłam uczynić danie jednogarnkowe i muszę przyznać, że udało się to doskonale. Jeśli szukacie przepisu na kruche mięso z dodatkiem apetycznie zapieczonych ziemniaczków – bardzo proszę, to coś w sam raz! Podane niżej proporcje są mocno imprezowe (duży obiad itp.) więc śmiało można użyć połowy składników. Karkówkę można też przygotować dzień wcześniej, a potem ją tylko odgrzać. Będzie jeszcze lepsza. Sos, w którym piecze się mięso jest dosyć pikantny – dawkujcie przyprawy wedle swojego uznania. Jeśli chodzi o grzyby – pełna dowolność: mogą być pieczarki, grzyby leśne (świeże lub suszone), boczniaki, a nawet shitake (jak u mnie). To takie danie, które na pewno się nie obrazi, kiedy wygarniecie resztki z kuchennych szafek. A potem tylko 2 godziny w piekarniku i obiad gotowy! Tak, dwie godziny, bo obróbka mięsa ma to do siebie, że albo robimy to bardzo krótko np. smażąc schabowego w sekundach, albo bardzo długo. I wtedy mamy pewność, że mięso będzie kruche i rozpływające się ustach. Karkówka piecze się w sosie, więc bez obaw, że będzie wyschnięta. Wręcz przeciwne. To do roboty!
Potrzebne będzie duże naczynie do zapiekania ze szczelną pokrywką (najlepiej żeliwny gar, inny oczywiście również będzie dobry – jeśli tylko wytrzyma 2 godziny w piekarniku i nie spłonie razem z zawartością. Zwracajcie uwagę na wszelkie plastikowe uchwyty itp.)
SKŁADNIKI – Uwaga! Można zrobić z ½ porcji
KARKÓWKA – POTRZEBNE SKŁADNIKI
ok. 1 – 1,2 kg karkówki (u mnie 6 grubych plastrów z 1,2 kg)
1,5 łyżeczki słodkiej papryki (mielona)
mąka pszenna do panierowania
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia np. rzepakowy
DODATKOWE SKŁADNIKI
7-8 ziemniaków – ok. 700-800 g
2-3 czerwone papryki – ok. 500 g
5-6 cebul – ok. 600 g
grzyby – u mnie ok. 50 g suszonych + kilka sztuk shitake (może być np. 100-200 g pieczarek)
SOS – SKŁADNIKI
400 ml wody
½ szklanki passaty pomidorowej
ok. 180 g koncentratu pomidorowego (1 mały słoiczek)
3-4 ząbki czosnku (przeciśnięty przez praskę)
3 łyżki octu winnego (ciemnego)
2 łyżki cukru lub 3-4 łyżki syropu z agawy lub miodu
2-3 łyżki sosu sojowego
1 łyżka mielonej słodkiej papryki
½ łyżeczki pieprzu cayenne
sól i pieprz do smaku
PRZEPIS
Karkówkę kroimy w grube plastry ok 1,5 – 2 cm, doprawiamy solą, pieprzem i ostrą papryką. Jeśli mamy czas wstawiamy mięso do lodówki na 2 godziny (w misce przykrytej folią). Jeśli go nie mamy to od razu obtaczamy każdy plaster w mące i smażymy mięso z obu stron na rumiano (czyli ok. 2-3 minut z każdej strony).
Świeże grzyby oczyścić i pokroić w plasterki, suszone zalać wrzątkiem i odstawić. Paprykę umyć, wyjąć gniazda nasienne i pokroić w grube kawałki, tak samo cebulę (ćwiartki lub ósemki). Ziemniaki obrać, przepłukać i pokroić w grube ok. 1 cm plastry i lekko posolić.
Wyłożyć część karkówki na dno naczynia żaroodpornego. Mięso przykryć warstwą ziemniaków, grzybów, papryki i cebuli. Ułożyć kolejną porcję karkówki i nakryć pozostałymi warzywami.
Składniki sosu wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem. Sos powinien być dosyć pikantny i lekko słodki – w czasie pieczenia zarówno słodycz, jak i ostrość stracą na mocy, więc nie bójcie się przypraw. Polewamy mięso starając się oblać równomiernie wszystkie składniki (można lekko podważyć widelcem spodnie warstwy, żeby mieć pewność, że sos wszędzie się dostał).
Nakrywamy naczynie i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. Pieczemy 2 godziny (góra / dół). Nie otwieramy naczynia w czasie pieczenia, żeby sprawdzić, co się tam dzieje. Nie ma takiej potrzeby. Wyjmujemy, zdejmujemy pokrywkę i podajemy. W daniu są ziemniaki, ale jak ktoś lubi można podawać z chlebem. Ryżem lub kaszą. Gotowe!
