Strona główna PRZEPISYNAPOJE & KOKTAJLE HERBATA Z BZU LILAKA

HERBATA Z BZU LILAKA

przez Joanna
0 Skomentuj

Sezon na rwanie bzu uważa się za rozpoczęty! Nie jestem fanką jedzenia jakichkolwiek kwiatów (dla mnie zawsze są zbyt gorzkie), ale uwielbiam ziołowe i kwiatowe herbaty oraz napary. Herbata z bzu lilaka ma wspaniały karmelowy aromat bez cienia goryczy. Nie zawiera teiny, a garbniki liczebnie odpowiadają czarnym chińskim herbatom. Kwiaty bzu zawierają syringinę – aktywny składnik biochemiczny, który leczniczo i ochronnie działa m.in. na wątrobę pomagając w leczeniu jej marskości, stłuszczenia i zapalenia. Warto więc stosować przy kuracji antybiotykami. Kwiaty zbieramy w miejscach oddalonych od natężonego ruchu drogowego i innych potencjalnych zanieczyszczeń. Swoje znalazłam daleko w lesie; rosły niedaleko rzeki. Uroki mieszkania pod miastem.
Przepis na bzową herbatę na podstawie herbiness.com
PORCJOWANIE: płaska łyżeczka na filiżankę wrzątku.

1. Zbieramy suche kwiaty bez liści; kolor bzu jest bez znaczenia. Kwiaty mogą być rozwinięte lub w pączkach.
2. Kwiaty umieszczamy w słoju i ciasno je upychamy.
3. Słój szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciepłe miejsce, aż kwiaty stracą kolor (staną się jasne). Ja swoje słoje wstawiłam do piekarnika: wystarczyły 3 godziny w temperaturze 45 stopni.
4. Kwiaty wysypujemy ze słoja na blachę wyłożoną papierem. W kontakcie z powietrzem po kilku minutach staną się brązowe.
5. Teraz czeka nas tylko monotonne suszenie. U mnie – kilka godzin w piekarniku – 50 stopni z termoobiegiem przy uchylonych drzwiczkach. Można suszyć również w suszarkach do grzybów i warzyw lub wystawić blachę na ostre słońce.
6. Wysuszoną herbatę trzymamy w puszce lub papierowej torbie. Pamiętajcie; jeśli bez będzie źle wysuszony to zamknięty w pojemniku spleśnieje.

0 Skomentuj
0

Możesz również chcieć zobaczyć...

Zostaw komentarz