Porzeczki, maliny i agrest. Pesteczki! Niektórzy lubią (albo przynajmniej tolerują), niektórzy cierpliwie przecierają przez sito, a ja należę do opcji, która robi i lubi przetwory razem z tym malutkim dodatkiem.…
Porzeczki, maliny i agrest. Pesteczki! Niektórzy lubią (albo przynajmniej tolerują), niektórzy cierpliwie przecierają przez sito, a ja należę do opcji, która robi i lubi przetwory razem z tym malutkim dodatkiem.…
Kolejny domowy ketchup, który skradł moje serce oraz pizzę. Jeśli miałabym doszukiwać się wad to cukiniowo-pomidorowy kolor raczej nie rzuca na kolana. Kolor zależy oczywiście od proporcji cukinii i pomidorów…