Młoda fasolka prosto z krzaczka
Tak, to już ten moment wakacji, że i na targach i w sklepach zaczyna się pojawiać młoda biała fasola. Kupiłam woreczek perłowej – idealnie świeżej, niedawno zerwanej i wyłuskanej. Gotowała się kilkanaście minut. Bez żadnego namaczania, bo jeśli mamy pewność, że strączki są mocno świeże, płuczemy je w zimnej wodzie, wrzucamy do garnka i od razu gotujemy. Zajmuje to dosłownie chwilę. I taka właśnie fasolka jest najsmaczniejsza.
Najlepszy sos ze świeżych pomidorów
Sos ze świeżych pomidorów zawsze i do każdej potrawy będzie sto razy lepszy, niż taki z pomidorów z puszek. Zupełnie inna kwasowość warzyw, lub też wręcz jej brak! Dostajemy za to słodką pomidorową esencję lata w przyjemnym kolorze i pięknej strukturze. Nie da się porównać jakości świeżych warzyw do tych konserwowych, stąd też jak co roku będę Was namawiać schowanie zapasów do słoików (przepis na domowe pomidory w słoikach – klik!).
Wakacyjna odmiana fasolki po bretońsku
Dzisiejszy przepis stanowi oczywiście świeżą letnią odmianę przepisu na fasolkę po bretońsku. Czyli potrawę, którą kojarzymy bardziej z jesienią, boczkiem i koncentratem pomidorowym. Perłowa fasolka w pomidorach jest lekka, mniej tłusta, po prostu pyszna! Z przypraw – mielony kminek (uwielbiam!) i suszony majeranek. Odrobina pikantności, która ładnie przełamie naturalną słodycz pomidorów i bardzo proszę – mamy pyszny obiad.
Do dzieła!
SKŁADNIKI
400-500 g świeżej wyłuskanej fasoli perłowej
5 pomidorów (gruntowe, malinowe) – ok. 600 g
150 g kiełbasy (śląska, podwawelska)
1 cebula
2 ząbki czosnku
ok. 2 l bulionu lub wody
sól i pieprz do smaku
po 1/2 łyżeczki mielonego kminku i ostrej papryki
1 łyżeczka majeranku
5 kulek ziela angielskiego
4-5 liści laurowych
olej do smażenia
*dodatkowo można dorzucić resztki pokrojonego mięsa z pieczonego kurczaka lub z rosołu (ok. 200 g)
PRZEPIS
Uwaga! Świeżej młodej fasoli nie trzeba moczyć (jeśli jest naprawdę świeżo zebrana ;-))
Solenie wody, w której gotuje się fasola, nie ma wpływu na to, jak szybko się ugotuje. Nie będzie się gotować ani dłużej, ani krócej.
Fasolkę płuczemy w zimnej wodzie, zalewamy wodą (lub bulionem), solimy (1 płaska łyżeczka soli lub jeśli używamy słonego bulionu – ½ łyżeczki), wrzucamy ząbek czosnku i gotujemy do miękkości (fasolka nie może być jednak rozgotowana). Jeśli fasolka jest naprawdę świeża zajmie to ok. 20 minut. Jeśli jednak starsza – gotujemy do oporu pilnując, aby ziarna były zakryte płynem (ok. 1-2 cm ponad powierzchnię). W czasie gotowania wsypujemy przyprawy – liście, ziele, majeranek, kminek i ostrą paprykę.
Pomidory sparzamy, zdejmujemy skórkę, kroimy w grubszą kostkę i odstawiamy.
Posiekaną w kostkę cebulę podsmażamy na łyżce oleju razem z rozdrobnionym czosnkiem. Dodajemy pokrojoną w półtalarki kiełbasę ( i dodatkowe mięso np. drób z rosołu – jeśli mamy i chcemy je dołożyć). Smażmy mieszając, aż cebula się zeszkli, a kiełbasa podsmaży. Przekładamy zawartość patelni do (prawie) ugotowanej fasoli.
Na pozostałym tłuszczu smażymy pomidory – aż większość płynu odparuje i sos zgęstnieje (warzywa można lekko posolić). Dodajemy je do gotującej się fasoli i dusimy jeszcze ok. 10 minut. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Sos może być dość rzadki, ale pamiętajmy, że fasola wciągnie część płynu. Jeśli chcemy zjeść danie od razu, można zagęścić sos łyżeczką mąki wymieszaną z odrobiną zimnej wody i 2-3 łyżkami gorącego sosu. Unikałabym jednak takiego zagęszczania, bo sos ze świeżych pomidorów jest pyszny.