Lubicie Bollywood? Dawno dawno temu… No może nie za siedmioma górami, ale w jednym z warszawskich kin kilkanaście już lat temu trafiłam na przegląd kina indyjskiego. Oprócz trudnej miłości dwójki bardzo pięknych bohaterów i dużej liczby scen tanecznych niewątpliwą atrakcję stanowiła loteria, jaką zafundował widzom organizator festiwalu. W ogromnej torbie, którą dostałam (ma się to szczęście!), znalazłam kilka kolorowych słoików z tajemniczymi sosami. Wróciłam do domu i… I zakochaliśmy się w sobie z Patak’s od pierwszego wejrzenia! Wszyscy sąsiedzi dookoła tańczyli i śpiewali, a moje sari… Zaraz! Pobudka! No w każdym razie tak zaczęła się nasza trwająca do dzisiaj znajomość.
Patak’s wyskakuje z mojej kuchennej szafki wtedy, kiedy muszę szybko zrobić DOBRY OBIAD. Dobry i jak żąda rodzina „ma być też taki inny”. Indie są inne więc jak się domyślacie – nie mam zbyt dużo pracy 😉
Wśród produktów znajdziecie sosy do przyrządzania tradycyjnego curry. Sosy są gęste i kremowe, w sam raz do gotowania jesiennych i zimowych przysmaków. Bardzo lubię np. śmietanową kormę (Sos śmietanowy Korma), która jest na tyle łagodna, że będzie smakować również dzieciom. W ofercie także smaki nieco ostrzejsze, jak sos pomidorowy Mild Curry i zupełna klasyka – sos pomidorowy Tikka Masala (podobno to ulubiony sos w naszym kraju, coś w tym jest!).
Spróbujcie pikli – do wyboru czosnek, limonka i mango. Mango znajdziecie także w postaci Mango chutney – bardzo gęstego sosu z owoców z dodatkiem aromatycznych przypraw, który jest tak pyszny, że dla mnie mógłby pełnić głównie rolę wytrawnej konfitury na świeżym chlebie.
Do kulinarnych szaleństw przydadzą się także pasty przyprawowe. Te w małych pudełeczkach (Madras Paste Pots i Tikka Masala Paste Pots) to mieszanki ziół i przypraw akurat w ilości, która wystarczy na przyrządzenie jednego dania. Jest to o tyle fajne, że potem nie poniewierają się po szufladach częściowo zużyte i rozsypujące się przyprawy (choć tu byłoby o to trudno, bo przyprawy mają postać gęstej pasty, do której dodaje się wody).
Jest z czego wybierać, jeśli szukacie pomysłu na szybkie, rozgrzewające danie i chcecie posmakować Indii!
Ja dzisiaj zaszalałam i przetestowałam pikantną pastę Madras Paste Pots, dzięki której wyczarowałam ostre curry z kurczakiem, dynią, pomidorami i bananami. Tak, zgadza się – banany i pomidory to fantastyczne połączenie, zwłaszcza z dodatkiem pikantnych indyjskich przypraw. Sama pasta jest „hot” ale nie bójcie się jej pikantności – jest doskonale zbalansowana i zużycie całego pudełeczka (czyli całej porcji) nie sprawi, że będziecie płakać przy jedzeniu. Banan, dynia i mleko kokosowe sprawiły, że danie jest po prostu przyjemnie ostre.
Aha, jeśli będzie szukać pysznych inspiracji zajrzyjcie również na Patak’sowe kanały z mnóstwem świetnych przepisów:
Instagram: https://www.instagram.com/pataks_polska/
Facebook: https://www.facebook.com/patakspolska/
Śledzenie tych stron jest o tyle fajne, że marka raz na jakiś rozsyła e-booka z indyjskimi przepisami. Mnóstwo warzyw, smacznych dodatków i oczywiście gotowa recepta na wykorzystanie zakupionych sosów.
MADRAS CURRY: KURCZAK, DYNIA I BANANY
SKŁADNIKI (porcja dla 4 osób)
1 opakowanie pasty Madras Paste Pots (70 g)
400 g piersi z kurczaka
250 g dyni (waga po obraniu)
1 czerwona cebula
1 jabłko
1 banan
2 pomidory
250 ml mleka kokosowego
1 szklanka wody
Sól do smaku (lub sos sojowy)
Do smażenia: olej
Do podania: ryż, świeże zioła (kolendra), jogurt naturalny
WYKONANIE
Pierś kurczaka myjemy, suszymy i kroimy w grubą kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy 1 opakowanie pasty Madras (jedno pudełeczko 70 g z opakowania), dokładnie mieszamy i podsmażamy kurczaka (3-4 minuty). Zdejmujemy mięso z patelni i na pozostały olej wrzucamy posiekaną cebulę oraz pokrojoną w kostkę dynię.
Po kilku minutach dodajemy obrane ze skórki i posiekane pomidory. Dokładnie mieszamy i smażymy. Kiedy pomidory puszczą sok dorzucamy pokrojonego banana. Gotujemy około 5 minut i dodajemy jabłka oraz kurczaka. Wlewamy mleko kokosowe i tyle wody, aby przykryła składniki. Przykrywamy garnek i dusimy curry około 10 minut (mieszając od czasu do czasu). Próbujemy i doprawiamy do smaku solą lub sosem sojowym.
Podajemy z ryżem, świeżymi ziołami i odrobiną jogurtu. Gotowe!
