Razem z @Arrighi_polska robimy dzisiaj dla Was halloweenowy makaron! Pieczona dynia, mascarpone, szałwia i jeden z najlepszych włoskich makaronów! Z zestawu, jaki do mnie trafił wybrałam tagliatelle z twardej pszenicy durum – ugotujcie makaron lekko al dente – wtedy jest najsmaczniejszy (i najmniej kaloryczny). To co? Psikus czy makaron? Do dzieła!
*[KOREKTA 10.2020]: To jeden z moich ulubionych „jesiennych” sosów. Po licznych modyfikacjach i wielu podejściach do tematu doszłam do wniosku, że NAJLEPSZY jest z dodatkiem świeżych (ważne!) przesmażonych pomidorów. I taką też zmianę wprowadzam w poniższy przepis. Pomidory można pominąć i pozostać przy starej wersji przepisu, ale uwierzcie mi na słowo – pomidory dają to apetyczne coś!
SKŁADNIKI NA 4 PORCJE
500 g makaronu tagliatelle
600 g pieczonej dyni*
180 g mascarpone
2 szalotki
1 ząbek czosnku
Skórka otarta z ½ cytryny
*2-3 pomidory (sparzone i obrane ze skórki)
przyprawy: 1 łyżeczka suszonej szałwii lub 4-5 listków świeżej, 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej, 1/3 łyżeczki białego pieprzu, sól do smaku
oliwa do smażenia
*PRZYGOTOWANIE DYNI
Dynię myjemy, kroimy na plastry i wstawiamy na ok. 30 minut do piekarnika nagrzanego na 200 stopni. Pieczemy tak długo, aż dynia będzie bardzo miękka. Po wystudzeniu zdejmujemy skórę i miksujemy na gładko. Nadmiar można zamrozić.
WYKONANIE
Makaron gotujemy wg przepisu w lekko osolonej wodzie.
Szalotkę i czosnek siekamy, solimy i podsmażamy na oliwie. Po 2-3 minutach dodajemy obrane i pokrojone pomidory, mieszamy i smażymy jeszcze kilka minut. Miksujemy razem z puree z dyni na gładko. Wlewamy sos na patelnię, doprawiamy (szałwia, gałka, biały pieprz, skórka z cytryny) i chwilę gotujemy (3-4 minuty). Dodajemy mascarpone, zmniejszamy ogień pod patelnią i mieszamy tak długo, aż ser się dokładnie rozpuści. Solimy do smaku. Sos wlewamy do makaronu i mieszamy. Danie podajemy posypane np. parmezanem lub świeżymi ziołami (wybrałam tymianek). Gotowe!
